Zarzut 80 – Święto Wniebowzięcia NMP

813 rok – Ustanowiono Święto Wniebowzięcia N.M.P.

W Zarzut 54 autorzy listy twierdzili (zresztą słusznie) że święto to obchodzone jest już od V wieku (może dlatego obchodzi je też Kościół Prawosławny). Papież św. Sergiusz I (687–701) ustanowił na to święto procesję, zaś Leon IV (+855) dodał do niego wigilię i oktawę.

W tajemnicy wniebowzięcia kontemplujemy przykład pierwszej osoby, która upodobniła się (dzięki otrzymanej Łasce) w sposób doskonały do Chrystusa Zmartwychwstałego. Mamy nadzieję iż w dniu Przyjścia Naszego Pana wszyscy w podobny sposób upodobnimy się do Niego[1]Częstym nieporozumieniem jest mniemanie, jakoby Kościół uczył iż Maryja nie umarła. Tymczasem w Konstytucji Dogmatycznej czytamy iż: „po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem … Continue reading.

„Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest.”/1 J 3,2/

Maryja jest figurą Kościoła, a to znaczy że w Niej zrealizowało się to, co — dzięki Bożemu miłosierdziu — może zostać zrealizowane w każdym z nas, jak np. bycie w niebie ciałem i duszą. Można zatem powiedzieć, że święto wniebowzięcia Maryi jest nie tylko okazją do uczczenia Matki Bożej, ale również wyrazem wiary w powołanie do życia wiecznego, razem z Maryją. Ogłoszenie dogmatu stanowiło oficjalne potwierdzenie tej wiary całych pokoleń wiernych. Nie gorszmy się zatem, że mamy święta, których w I wieku nie było (wtedy było tylko jedno święto: Zmartwychwstania Pańskiego, Paschy Pana). Duch Święty jak dobry pedagog prowadzi nas jednak wciąż do pełniejszego rozumienia tego, co — w sposób mniej lub bardziej ukryty — zostało dane w historycznym wydarzeniu Jezusa Chrystusa. Objawienie nie polegało (bo nie mogło!) na podaniu przez Boga spisu obowiązujących świąt i niezmiennych dogmatów. Bóg szanuje wolność człowieka, który potrzebuje czasu (i nowych przestrzeni), by coraz lepiej rozumieć Boga, świat i siebie. Zapewne niejedna prawda zostanie w Kościele pogłębiona, i być może niejedno jeszcze nowe święto zostanie ustanowione. Ta wielość ma głęboki sens, o ile pomaga nam pojąć różne aspekty centralnej tajemnicy śmierci i zmartwychwstanie Jezusa. Wniebowzięcie też jest przecież w gruncie rzeczy eksplikacją tej właśnie tajemnicy. Wniebowzięcie było możliwe dzięki zmartwychwstaniu Jezusa.

Pytanie o świadków, którzy mieliby widzieć wniebowzięcie, świadczy o pewnym niezrozumieniu tego, ono było. Pytanie to sugeruje bowiem, że wniebowzięcie było wydarzeniem historycznym (tak jak np. bieg Ireny Szewińskiej w Montrealu), a zatem ktoś powinien to widzieć, a jak nie widział, to znaczy, że tego czegoś w ogóle nie było. Wniebowzięcie jako takie przekracza historię. Przecież naiwnym byłoby wyobrażenie, że jacyś świadkowie patrzyli, jak np. uśpiona Maryja unosi się ku chmurom. Dogmat o wniebowzięciu Matki Bożej w ogóle nie musi opierać się na przekonaniu, że Matka Boża nie umarła, tylko zasnęła. W dogmacie tym nie chodzi o takie czy inne wyobrażanie sobie odejścia Maryi z tego świata, ale o doświadczenie wiary, że Matka Boża w momencie odejścia (myślę, że była to rzeczywista śmierć) otrzymała nowe, uwielbione ciało. To wydarzenie dotyczy jednak tego, co po tamtej stronie, a zatem domaganie się naocznych świadków nie ma sensu[2]Dariusz Kowalczyk SJ, portal Mateusz http://mateusz.pl/pow/pow_981002.htm (dostęp 18.10.2014).


Patrz też odpowiedzi na Zarzut 13, Zarzut 52, Zarzut 54, Zarzut 68, Błąd! Wynik nieprawidłowy dla tabeli., Zarzut 174, Zarzut 181, Zarzut 182, Zarzut 215, Zarzut 217 i Zarzut 229.
Tematy maryjne omówiłem dość szczegółowo w książce Dlaczego ufam Kościołowi.

Przypisy

Przypisy
1 Częstym nieporozumieniem jest mniemanie, jakoby Kościół uczył iż Maryja nie umarła. Tymczasem w Konstytucji Dogmatycznej czytamy iż:po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej” (szerzej ten temat omawiam w książce Dlaczego Ufam Kościołowi.).
2 Dariusz Kowalczyk SJ, portal Mateusz http://mateusz.pl/pow/pow_981002.htm (dostęp 18.10.2014)
Udostępnij: