Zarzut 127 – Transsubstancja
1215 rok – transsubstancja chleba i wina – Innocenty III
1. Nauka o transsubstancji (choć oczywiście nie nazwa „transsubstancja”!) powstała oczywiście nie tyle w czasach, co w czasie Ostatniej Wieczerzy, w chwili kiedy Jezus powiedział „To jest Ciało moje, które za was będzie wydane” (Łk 22,19). Doprawdy, trudno mi uwierzyć iż ktoś może kwestionować słowa naszego Pana i to pod zarzutem… niebiblijności!
2. Właściwie można chyba nawet powiedzieć, że nauka o Eucharystii powstała przed Ostatnią Wieczerzą (J 6,51–53):
„Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata.
Sprzeczali się więc między sobą Żydzi mówiąc: Jak On może nam dać /swoje/ ciało do spożycia?
Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie.”
Jak widać, dla Żydów Przeistoczenie było równie niewiarygodne, jak dla części współczesnych krytyków!
3. Nieprawdą jest także, jakoby pierwsi chrześcijanie nie znali nauki o Ciele i Krwi Pańskiej. Przypomnijmy słowa Biblii, spisane przez św.Pawła: „Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej” (1 Kor 11,26–27).
Św. Justyn Męczennik (zm.165) pisał „Nie używamy bowiem tego pokarmu jak zwykłego chleba albo zwykłego napoju. Nie, jak za sprawa Słowa Bożego wcielony nasz Zbawiciel Jezus Chrystus przybrał i ciało, i krew dla naszego zbawienia, tak samo pokarm, co się stał Eucharystią przez przez modlitwę Jego własnego słowa, odżywia przez przemienienie krew i ciało nasze. Ten pokarm jest, taką mamy naukę, ciałem i krwią tego właśnie wcielonego Jezusa.”
Jak bardzo Kościół pierwotny wierzył w transsubstancję, czego potwierdzeniem są pisma starochrześcijańskie. Na przykład św.Cyryl z Jerozolimy, który w IV wieku w takich oto słowach pouczał katechumenów:
„Podstaw dłoń lewą pod prawą gdyż masz przyjąć Króla. Do wklęsłej ręki przyjmij Ciało Chrystusa i powiedz: Amen. Uświęć też ostrożnie swoje oczy przez zetknięcie ich ze świętym Ciałem, bacząc, byś zeń nic nie uronił. To bowiem, co by spadło na ziemię, byłoby utratą jakby części twych członków. Bo czyż nie niósłbyś z największą uwagą złotych ziarenek, by ci żadne nie zginęło i byś nie poniósł szkody? Tym bardziej zatem winieneś uważać, żebyś nawet okruszyny nie zgubił z tego, co jest o wiele droższe od złota i innych szlachetnych kamieni” (Katecheza 23,21). […] Ponieważ przyjmujesz Komunię świętą powinieneś ciało swoje przemieniać w tron dla Króla niebios! Inaczej mówiąc, masz się upodabniać do cherubinów, o których Pismo Święte tyle razy powiada, że stanowią oni tron Boży: „Błogosławiony jesteś, Boże, co na Cherubach zasiadasz, pełen chwały i wywyższony na wieki!”
„Jak bowiem chleb eucharystyczny po wezwaniu Ducha Świętego nie jest już tylko chlebem, lecz ciałem Chrystusa ”
(Więcej na ten temat w książce Dlaczego ufam Kościołowi)
4. Co zatem wydarzyło się w, przywoływanym w zarzucie, 1215 roku? Otóż wydano wówczas orzeczenie dogmatyczne w tej sprawie (a, jak już wspominałem, dogmatu nie wydaje się wtedy gdy „Kościół się o czymś dowiaduje” lecz raczej przeciwnie – gdy pojawiają się głosy kwestionujące jakąś oczywistą dotąd prawdę wiary).
Konkludując, powinno być:
rok 33 – transsubstancja chleba i wina (Jezus z Nazaretu)
rok 1215 – dogmat o transsubstancji (papież Innocenty III)
Więcej informacji w odpowiedziach na Msza kapłańska, Msza Święta, Ofiara Mszy Świętej, Zarzut 97 – Msza Święta, Zarzut 129, Zarzut 135, Zarzut 138, Zarzut 148 i Zarzut 157.
Sporo na ten temat znajdzie też czytelnik w książce Dlaczego ufam Kościołowi.